Matka zbieraczka...
Nie wiem, czy kiedyś czułam się tak zmordowana jak czuję się teraz. Tylko jest to jakiś dziwny stan zmęczenia, bo wszystko jest dobrze tylko my znów pędzimy. Niby staramy się żyć slow i celebrować każdą chwilę, ale przyszedł znowu czas zmian i czuję się jakby przemaszerowała po m...